Co zrobić, by meble łazienkowe uchronić przed wilgocią?
Wilgoć w łazience może spędzać sen z powiek wielu paniom domu. Sprzyja powstawaniu pleśni i grzyba, uniemożliwia wyschnięcie znajdujących się w niej ręczników, które zyskują brzydki, ciężki do usunięcia zapach. Wpływają niszcząco na metalowe elementy, wspomagając powstawanie korozji. Są też zgubne dla naszych mebli, które pod wpływem wody puchną i odkształcają się. Co zrobić by zapobiec wpływowi zgubnej wilgoci na meble łazienkowe?
Przede wszystkim zapobiegaj!
Wilgoć lubi gromadzić się przede wszystkim w małych łazienkach, gdzie stężenie pary wodnej jest większe, a cyrkulacja ograniczona. Pamiętajmy więc o regularnym wietrzeniu tych pomieszczeń, szczególnie po gorącej kąpieli. Drzwi do łazienki powinny być przynajmniej lekko uchylone by wspierać sprawny przepływ powietrza. Drzwi łazienkowe nie powinny być też zbyt szczelne. U ich dołu powinno znajdować się wycięcie lub okrągłe otwory, które pomogą w usunięciu nagromadzonej pary. Upewnijmy się również, że nas system wentylacyjny jest sprawny i wydajny; jeśli trzeba, wezwijmy kominiarza, który oceni jego stan. Jeżeli metody te nadal są nieefektywne, warto rozważyć zakup pochłaniacza wilgoci lub zamontowanie elektrycznego wiatraczka, który wprawi w ruch zastaną parę. Powodem nieodpowiedniego odprowadzania wilgoci może być również zbyt niska temperatura pomieszczenia, która ogranicza odparowywanie nagromadzonej wody. Również suszenie prania w łazience skutecznie zwiększa w niej wilgotność powietrza, warto więc może znaleźć mu inne miejsce?
Redukcja powstawania plam i kałuż
Poza parą wodną powstającą w wyniku zużywania ciepłej wody, plamy z wody tworzą się w wyniku jej rozchlapywania podczas różnych czynności toaletowych. Nasze dzieci są w tej kwestii prawdziwymi mistrzami. Tym trudniejsze do usunięcia, bo potrzeba wysokiej temperatury i czasu, by powstała kałuża zniknęła z naszej podłogi czy mebli. O ile nie chcemy biegać ze szmatką lub papierowym ręcznikiem za każdym razem, gdy w łazience pojawi się mokra plama, warto zastosować się do poniższych zaleceń. Po skorzystaniu z prysznica lub kąpieli w wannie, zawsze miejmy ręcznik pod ręką. Wycierajmy się będąc jeszcze w kabinie prysznicowej lub w tubie wanny, by nie roznosić wody po całej łazience. Posiadaczki (lub posiadacze) długich włosów, powinni owijać je ręcznikiem zaraz po ich umyciu. Nie proponujemy jednak używania dywaników w łazienkach – są nieestetyczne i źle wysuszone są siedliskiem wielu bakterii.
Zdarza się też, że woda rozchlapuje się podczas korzystania z umywalek. Może to wynikać ze zbyt dużego i silnego strumienia wody w stosunku do wielkości umywalki. Wymiana umywalki na większą, która zredukuje uciekanie wody poza jej obrzeża może być niemożliwa i zbyt kosztowna. Można zatem pomyśleć o zakupie perlatora z regulacją strumienia. Zamontowany na końcówce baterii, zredukuje szerokość strumienia wody, zachowując przy tym silną moc przepływu. Dodatkowym atutem takiego rozwiązania będzie zmniejszenie kosztów zużycia bieżącej wody.
Zaimpregnuj
Oferowane obecnie meble łazienkowe są przystosowane do ich używania w łazienkach. Producenci dbają, by zostały one pokryte folią lub polakierowane. Wysokiej jakości meble łazienkowe powinny zatem posłużyć nam na długie lata, bez widocznych zmian w ich wyglądzie mimo ciągłego ich narażenia na wilgoć. Jeśli jednak decydujemy się na wstawienie do łazienki mebli drewnianych, które nie zostały w tym celu stworzone, musimy je zaimpregnować. Najprostszym sposobem będzie ich zaolejowanie – do tego nada się zwykły olej jaki mamy w kuchni. Meble możemy również samodzielnie pokryć lakierem lub pomalować wodoodporną farbą. Nada to meblom blasku i zyskają one świeży wygląd. Należy również pamiętać o wnętrzu szafek, które należy co jakiś czas przetrzeć preparatem zapobiegającym powstawaniu grzyba. Możemy wybrać gotowy produkt dostępny w markecie budowlanym lub drogerii lub użyć np. octu.
Ekspert radzi:
Meble w łazience są narażone na wilgoć, dlatego warto wybierać modele zabezpieczone specjalnymi lakierami i prawidłowo wentylować pomieszczenie, aby wydłużyć ich żywotność.